Rząd z absolutorium, ale na bakier z przejrzystością finansów publicznych
Prezes NIK Marian Banaś przedstawił na posiedzeniu plenarnym Sejmu wyniki kontroli wykonania budżetu w roku 2020. NIK oceniła wykonanie pozytywnie. W związku z tym Kolegium Izby podjęło uchwałę, w której wyraziło pozytywną opinię w sprawie udzielenia Radzie Ministrów absolutorium za 2020 r.
Kolegium miało jednak zastrzeżenia do przejrzystości realizacji budżetu państwa.
Najwyższa Izba Kontroli stwierdza, że budżet państwa i budżet środków europejskich zostały wykonane zgodnie z ustawą budżetową na rok 2020. Przestrzegane były wszystkie limity określone w tej ustawie dotyczące wydatków i rozchodów budżetowych, deficytu budżetowego, zadłużenia oraz poręczeń i gwarancji Skarbu Państwa. Z limitów tych była jednak wyłączona znaczna część operacji związanych z finansowaniem zapobiegania, przeciwdziałania i zwalczania epidemii Covid-19.
Miał być budżet bez deficytu, ale pandemia pokrzyżowała plany
Marian Banaś przypomniał, że początkowo w ustawie budżetowej na rok 2020 zaplanowano zrównoważenie dochodów i wydatków budżetu państwa. Pod koniec 2019 roku politycy Prawa i Sprawiedliwości z dumą podkreślali przy każdej okazji, że będzie to pierwszy budżet bez deficytu. Życie napisało jednak własny scenariusz, pandemia wymusiła ogromne przesunięcia w budżecie.
28 października 2020 roku znowelizowano ustawę budżetową. Najważniejszą zmianą było wykreślenie przewidywanej równowagi i ustalenie deficytu budżetu państwa w wysokości 109,3 mld zł.
W sprawozdaniu Kolegium NIK zauważyło, że duże operacje finansowe były w 2020 roku planowane i dokonywane z pominięciem rachunku wydatków i deficytu budżetu państwa. Korzystano również z operacji, które pozwoliły na wykazanie wydatków budżetu w innych okresach, niż są faktycznie ponoszone.
Milionowe działania obok budżetu państwa
Przykładem operacji dokonanych z pominięciem budżetu państwa byłonieodpłatne przekazanie skarbowych papierów wartościowych w kwocie 18,3 mld zł podmiotom uprawnionym na podstawie innych ustaw niż ustawa budżetowa. Dotyczyło to między innymi: uczelni wyższych, spółek infrastrukturalnych, Telewizji Polskiej S.A. i Polskiego Radia, Polskiego Funduszu Rozwoju oraz Banku Gospodarstwa Krajowego.
Kolejnym przykładem było udzielenie nieoprocentowanych pożyczek Funduszowi Solidarnościowemu w wysokości 15,5 mld zł, który posiadał już wcześniejsze zobowiązania z tytułu pożyczek w kwocie bliskiej 13 mld zł.
W przeważającej części z pominięciem budżetu państwa finansowano również wydatki przeznaczone na zapobieganie, przeciwdziałanie i zwalczanie epidemii Covid-19. Z budżetu państwa i budżetu środków europejskich przeznaczono na te cele tylko 23,3 mld zł, a zatem niespełna 4 proc. ogółu wydatków tych budżetów. W ustawie budżetowej nie zostały natomiast ujęte środki w wysokości 166,1 mld zł pozyskane w wyniku zaciągania długu przez Bank Gospodarstwa Krajowego na rzecz Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 oraz przez Polski Fundusz Rozwoju.
Niejasna metodologia
„Finansowanie tarcz finansowych i antykryzysowych w formie, która nie jest wykazywana w długu obliczanym według metodologii krajowej, a jedynie według metodologii unijnej, skutkowało powstaniem na koniec 2020 r. najwyższej dotychczas różnicy między długiem sektora instytucji rządowych i samorządowych a państwowym długiem publicznym. Różnica ta wzrosła ponad czterokrotnie w stosunku do ubiegłych lat i sięgnęła 224 mld zł. Czyli blisko 10 proc. produktu krajowego brutto i 20,2 proc. państwowego długu publicznego” – wyliczył Banaś na mównicy sejmowej.
Zaapelował, by w kolejnych latach rząd planował wydatki na istotne zadania publiczne, tak by nie powielać błędów, które zostały popełnione w 2020 roku.